Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana – niby racja, ale nie w każdym przypadku. To utarte powiedzenie kompletnie nie sprawdza się w przypadku organizacji wesela, gdzie każdy, nawet najdrobniejszy detal musi zostać odpowiednio dopięty na ostatni guzik. By nie stracić na przyjęcie zbyt wielu środków pieniężnych a także, by móc zyskać gwarancję pełnej niezawodności zamówionych przez nas usług rozmaitego rodzaju, warto w każdej kwestii zabezpieczyć się stosowną umową. I tak też jest przy nawiązywaniu współpracy z DJ-em, który ma zadbać o stosowną oprawę muzyczną całej uroczystości.
Formalności formalnościami, ale co dokładnie powinien takowy dokument zawierać, aby konkretny zleceniobiorca faktycznie nie wypuścił nas w przysłowiowe maliny? Poniżej prezentujemy listę kilku pytań, które warto zadać stosownie wcześniej, aby móc spać spokojnie, że wszystkie szczegóły zostały właściwie dograne. A oto i niezbędny wykaz:
- Cena – od tego aspektu warto wyjść. Koszty są obecnie wyjątkowo zróżnicowane, co sprawia, że w zasadzie każdy może natrafić na taką propozycję, która będzie dla niego optymalna. Liczy się jedynie właściwe wyszukanie. Najszybciej i najprościej poprzez sieć, gdzie ogłaszają się rekomendowani DJ-e. Po ustaleniu danego pułapu finansowego, nie ma obaw o rachunki opiewające na zbyt wygórowane stawki.
- Styl – to z kolei stanowi podstawę dobrego interesu. W zasadzie nie da się ukryć, iż w głównej mierze właśnie od muzyki zależy ogólna zabawa na imprezie weselnej. Goście przychodzą w końcu po to, aby się rozerwać i wytańczyć. Warto więc repertuar, który będzie puszczany ustalić dużo wcześniej tak, aby nie rozczarować się w finale tym, co wybierze dla nas sam DJ.
- Częstotliwość – to, jak często puszczane będą kolejne kawałki również ma ogromne znaczenie z wielu rozlicznych powodów. Podstawową różnicą pomiędzy orkiestrą, a DJ-em jest bowiem właśnie intensywność granej muzyki. Zespół wykonujący utwory na żywo oczywiście wywołuje znacznie większe emocje niż oklepane już nagrania słuchane setny raz, ale z drugiej strony zazwyczaj ogranicza liczbę piosenek do średnio trzech – czterech, a później podobnie jak i zaproszeni na wesele gości zasiada do swojego stolika. Dla osób roztańczonych jest to dość irytujące. W przypadku DJ-a natomiast sytuacja może być zgoła odmienna, gdyż playlista jest w tym przypadku wręcz nieograniczona.
- Godzina – warto także dokładnie zaznaczyć do której godziny chcemy, aby przyjęcie potrwało. Najgorsze co może być to sytuacja, gdy goście wykazują jeszcze spore chęci do tańca i biesiadowania, a orkiestra zwija manatki. W przypadku DJ-a, gdzie repertuar muzyczny nie jest zredukowany do minimum może być to kwestia zwyczajnego dogadania się. Wystarczy tylko owy szczegół również uprzednio przedyskutować, a następnie uwzględnić wyraźnie w jednym z punktów umowy.
~Natalia
Najnowszy komentarz!
Ja proponuję zobaczyć opinie najpierw :)
My zdecydowaliśmy się na dj roni
wspaniały człowiek, doskonały muzyk i wodzirej
Jest jeszcze kilka ważnych kwestii które trzeba poruszyć z Djem, na przykład to czy zapewnia zastępstwo w razie choroby albo co w przypadku gdy ktoś z gości zniszczy jego sprzęt. Ciekawy artykuł na ten temat znalazłam http://djwgarniturze.pl/umowazdjem.html
Cena to chyba zawsze jest najważniejsza ;-)